miliGoście - serdecznie na co dzień

Lubię do prezentów dołączać kartki z życzeniami.

Nie robię tego zawsze, ale często na specjalne jubileusze czy okazje przygotowuję coś ekstra. Tak też było tym razem. Wyjątkowa kartka na 30-ste urodziny.

Pomysł idealny przy okrągłych urodzinach no i cóż im więcej lat tym lepszy efekt kartki;)

Potrzebne będą sztywny karton, kolorowy papier, nożyk, linijka, ołówek, klej. Dodatkowo można wykorzystać stemple żeby zrobić napis.

Karton dzielimy na równe części. U mnie było 30 świeczek więc karton podzielony został na trzy części (w każdej części 10 świeczek). Nożykiem lekko nacinamy linie podziału. Karton zginamy w harmonijkę.

Na pierwszej części odznaczamy dolny brzeg. Następnie dzielimy tą część kartki na 10 równych części. Czynność powtarzamy z drugiej strony. Łączymy punkty.

Następnie każdy otrzymany pasek oddzielamy odcinkami ok 2-3 milimetrów.

Te małe odcinki wycinamy za pomocą nożyka. Dzięki temu uzyskujemy odstępy między świeczkami.

Czynność powtarzamy na pozostałych dwóch częściach harmonijki.

Rysujemy kształt płomienia i wycinamy go na każdej świeczce.

Następnie przygotowujemy kolorowy papier. Tniemy go na odcinki o długości i szerokości świeczek.

Gotowy papier przyklejamy do tektury. Na koniec możemy dodać napis zrobiony na przykład za pomocą stempelków. I gotowe. Wszystkiego najlepszego!

Nie wiem czy wyprzedzam trendy czy moda znowu wraca, ale już od jakiegoś czasu chciałam zrobić ramkę na zdjęcia z takim wzorkiem. I co, ostatnio widziałam, że w wielu sklepach pojawia się wiele takich właśnie ramek i to we wszystkich kolorach tęczy.

Jeżeli macie ochotę zrobić sami taką ramkę to poniżej instrukcja.

Potrzebne będą drewniane półkule, ramka na zdjęcia, gorący klej i farba w sprayu.

Drewniane elementy przyklejamy do ramki za pomocą kleju. Dobrze jest ułożyć na sucho elementy czy wszystko ładnie się mieści. Wiem co piszę bo musiałam kilka półkul odklejać.

Następnie malujemy sprayem całość.

Czekamy aż farba wyschnie i możemy wybierać obrazki lub zdjęcia, które umieścimy w ramce.

W wielu sklepach z akcesoriami do domu widziałam, że w tym roku pojawią się tekstylia z dekoracją z taśmy zygzak.

Można kupić i obrusy i podkładki pod talerze i serwetki. Często łączone są kontrastowe kolory lub jest kolorystyczny misz masz. Uważam, że to idealne wzory na wiosnę i lato.

Jeżeli obsługa maszyny do szycia nie jest Wam obca, to w łatwy sposób można takie tekstylia zrobić samemu.

Potrzebne będą tkanina, maszyna do szycia, szpilki, wstążka zygzak. U mnie za materiał posłużyły kuchenne ściereczki kupione w sieciówce. Wstążki można znaleźć w różnych sklepach internetowych wpisując w wyszukiwarkę „taśma zygzak”.

Krótszy bok ściereczki zaginamy. Tworzy się kształt trójkąta. Nadmiar materiału odcinamy. Uzyskujemy dzięki temu kwadrat.

Obcięty brzeg podwijamy i przypinamy szpilkami.

Przeszywamy na maszynie.

Następnie szpilkami przypinamy wstążkę. Zaczynamy ją przyszywać.

Gdy zbliżamy się do końca boku, wstążkę zginamy i przeszywamy następny bok. Dzięki temu nie trzeba kombinować jak podwijać wstążkę.

Gdy przyszyjemy taśmę ze wszystkich stron, serwetki są gotowe.

Teraz tylko wystarczy dodać jakieś świeczniki, kolorowy obrus, może jakieś kwiatki i stół czeka na wiosennych gości.

Zauważyłam, że często tu Wam piszę o pogodzie. No, ale co zrobić jak cykl pór roku determinuje to co się pojawia na blogu.

A w tym roku pogoda tak szaleje, że chyba warto to skomentować. Nie pamiętam żeby koło siebie można było oglądać kwitnące magnolie i lilaki. Niebawem mam urodziny i zamiast klasycznych tulipanów będę mogła zażyczyć sobie „bez”. Zobaczymy co nam pogoda przyniesie w dalszej części roku.

Tym czasem cieszmy się tymi wszystkimi kwiatami i kolorami. A jak się uda, zatrzymajmy piękne chwile na dłużej.

Ja tak zrobiłam z szafirkami.

Do zrobienia dekoracji potrzebne będą masa samoutwardzalna, gips polimerowy, ramka, naczynie do mieszania gipsu, kwiatek, wałek, ewentualnie balsa lub drewniana listewka do zrobienia ramki, klej do drewna.

Rozwałkowujemy masę i układamy kwiat.

Wałkiem lekko dociskamy kwiat. Roślinę delikatnie ściągamy z masy. Przygotowujemy gips tak jak robiliśmy to np tu.

Na odciśnięty wzór nakładamy ramkę, sprawdzamy czy nie ma gdzieś luk miedzy masą samoutwardzalną, a ramką.

Wylewamy wcześniej przygotowany gips. Czekamy aż gips stężeje.

Następnie odklejamy delikatnie masę samoutwardzalną. Masa schnie dłużej niż gips. Jeżeli będziemy delikatni uzyskamy negatyw i pozytyw. Gotowy odlew z gipsu możemy dodatkowo ozdobić ramką, a na drugą część musimy poczekać aż masa wyschnie. Gdy masa jest sucha również możemy dołożyć do niej ramkę.

Liczyłam, że w tym roku będę się mogła cieszyć żonkilami i narcyzami z własnej uprawy. Cóż…chyba ani jedna cebula nie przetrwała.

Dobrze, że chociaż tulipany ratują sytuację. Jeżeli tak jak ja chcieliście ozdobić dom żonkilami, ale coś poszło nie tak to mam dla Was propozycję.

W kilku krokach pokażę Wam jak zrobić świeczniki w kształcie żonkili, które będą stanowić dekorację wiosennego stołu.

Do zrobienia świeczników potrzebne będą masa samoutwardzalna, nóż, farby, pędzelek, kawałek foli aluminiowej lub papieru, wałek, jakieś narzędzie, które pozwoli zrobić rowki.

Masę rozwałkowujemy. Wycinamy kształt płatków.

Następnie gotowy kształt wykorzystujemy żeby go powielić.

Jedne płatki nakładamy na drugie.

Z kolejnego kawałka masy wycinamy cienki prostokąt. Długość prostokąta uzależniona jest od średnicy świeczek, które będziemy umieszczać w świeczniku. Robimy rulonik. Brzegi lekko zgniatamy tak żeby stworzyć falbankę. Przyklejamy do wcześniej przygotowanych płatków. Wybranym narzędziem robimy rowki w ruloniku. Mają one imitować ten kształt, który pojawia się w prawdziwych kwiatach.

Wykorzystując kawałki folii lub papieru, podkładamy je od spodu pod płatki. Dzięki czemu przy wysychaniu masy zachowamy efekt uniesionych płatków.

Gdy masa wyschnie możemy świeczniki pomalować.

Płatki malujemy jaśniejszym kolorem, a rurkę ciemniejszym. Gdy farba wyschnie wystarczy wsadzić świeczki i dekoracja gotowa.