miliGoście - serdecznie na co dzień

10.04

Gdzie są moje klucze?

breloki_07

Czy Wy też uważacie, że w Waszym domu ktoś specjalnie chowa Wam klucze i to w momencie kiedy jesteście spóźnieni i bardzo wam się spieszy. Ja jestem o tym przekonana. Często wpadam w lekką panikę kiedy kończą mi się pomysły gdzie jeszcze mogłam je położyć. Nie mówiąc już o tym ile razy przez głowę przebiegła myśl, że ktoś je ukradł z torebki i dlatego nie mogę ich znaleźć, stojąc od pięciu minut pod drzwiami i szukając we wszystkich kieszonkach.
breloki_05
Na pewno nie zdarzyło się Wam to raz ani dwa razy, a jest to raczej sytuacja powtarzająca się średnio raz w miesiącu, u niektórych raz w tygodniu, a u tych co głowę mają bardziej w chmurach, codziennie. No, ale z gapiostwem trzeba walczyć, a nadmiar porannego stresu nikomu nie służy.
breloki_06
Jaki jest mój sposób żeby sobie z tym radzić? Bardzo prosty, przyczepiam duże, kolorowe breloczki co pozwala na łatwiejsze zlokalizowanie zguby. Nie mówię, że jest to rozwiązanie idealne bo czasem gdy mam gorszy dzień nawet breloczek nie pomaga, ale i tak jest lepiej.

Dzisiaj pokażę Wam jak możecie sami wykonać takie kolorowe breloczki. Nie potrafię powiedzieć jak wpadłam na pomysł żeby je zrobić. Poszłam po prostu do sklepu, w którym są artykuły „mydło – powidło” do prac wszelakich i zobaczyłam takie drewniane figurki.
breloki_01
Od razu wiedziałam, że będą z nich wspaniałe breloczki. Skąd? Nie wiem. Takie pomysły się po prostu pojawiają. Dokupiłam w markecie budowlanym coś co fachowo nazywa się haczyk oczkowy oraz kółeczka do kluczy i z małą pomocą męża zabrałam się do pracy.
breloki_02
Najpierw dzięki dobroci męża wkręcony został haczyk, a potem przyczepiłam kółeczko.
breloki_03
Na koniec zostało malowanie. Możecie stworzyć podobizny członków swojej rodziny żeby każdy miał spersonalizowany breloczek lub zwyczajnie powymyślać postacie.

Miłego weekendu!
Marta