Degustacja nalewki już się odbyła. A to są moje spostrzeżenia. Nalewka ma przepiękny rubinowy kolor, jej zapach jest niesamowity i może być zdradliwa bo słabo w niej czuć alkohol. Po prostu jest super, jedyne co bym w niej zmieniła to ilość cukru, ale to też kwestia gustu. Nalewka tak mi smakuje ze nawet zaczynam się zastanawiać czy nie nastawić większej jej ilości żeby obdarować nią przyjaciół na święta.
A jeśli mowa o obdarowywaniu to pamiętajcie że w przyszłym tygodniu jest Dzień Ojca i taka naleweczka może być świetnym pomysłem na prezent dla naszego taty. Oczywiście trzeba jeszcze pomyśleć o jakimś opakowaniu. Proponuje poszukać w domu ładnej butelki i ją ozdobić. Ja wykorzystałam butelkę po whisky.
Oprócz butelki przyda się jeszcze serwetka z truskawkami, biała i czerwona farba akrylowa, klej, lakier i preparat do spękań. Najpierw butelkę malujemy czerwoną farbą.
Nie korzystam z żadnej bazy bo po wypiciu nalewki można będzie odmoczyć butelkę, ściągnąć obrazek i wykorzystać ją do innych celów. Po wyschnięciu czerwonej farby nakładamy preparat do spękań, a po chwili białą farbę.
Czekamy aż wszystko wyschnie. Po tym czasie smarujemy klejem i przykładamy serwetkę, pamiętając żeby zdjąć z niej najpierw spodnie warstwy i żeby został tylko obrazek.
Na wierzch nakładamy jeszcze jedną warstwę kleju, a po jego wyschnięciu lakierujemy całość. I już, prezent dla taty gotowy!
Sezon truskawkowy w pełni. Mam nadzieję, że te kilka słonecznych dni sprawi że truskawki staną się słodziutkie i tegoroczne przetwory wyjdą pyszne. Za nim jednak mieszkanie wypełni zapach truskawkowych dżemów, pomysł na truskawki dla dorosłych.
Nigdy wcześniej nie robiłam nalewki truskawkowej i nie miałam okazji jej pić więc zobaczymy co z tego wyjdzie. O efektach będę Was informować (jeszcze muszę poczekać na degustacje ok. 2 tygodni), a jeżeli ktoś podobnie jak ja chciałby poeksperymentować to poniżej jest przepis z którego korzystałam.
Składniki: 1 kilogram truskawek 3 szklanki cukru 2 szklanki wody 1 łyżeczka od herbaty skórki cytrynowej 2 łyżeczki od herbaty świeżo wyciśniętego soku z cytryny 1 litr wódki 40%
Truskawki musimy umyć, odszypułkować i osuszyć. Następnie kroimy na małe kawałki (najlepiej od razu wrzucać je do szklanego słoja) i zasypujemy cukrem. Czekamy ok. 1 godziny aż puszczą sok. Po tym czasie dodajemy skórkę z cytryny, sok, wodę i wódkę. Słoik przykrywamy i odstawiamy w chłodniejsze miejsce na 4-5 dni. Raz na jakiś czas mieszamy całość.
Następnie nalew przecedzamy przez sito wyłożone gazą i przelewamy do czystego naczynia i odstawiamy do sklarowania. Po tygodniu należy całość przefiltrować przez bibułę filtracyjną, rozlać do butelek i czekać 5 tygodni na degustacje.
Marta
P.S Taka naleweczka to doskonały pomysł na prezent z okazji zbliżającego się dnia taty, ale o tym w następnym poście.
Nie tylko dzieci mają dzisiaj swoje święto. My też świętujemy bo nasz blog obchodzi swoje pierwsze urodziny. Myślę, że żadna z nas nie przypuszczała jak dużo radości i satysfakcji przyniesie dzielenie się z innymi własnymi pomysłami i że mimo natłoku spraw i codziennej gonitwy damy radę pokazywać co tam się u nas na co dzień dzieje. Oczywiście tego wszystkiego by nie było gdyby nie Wy, nasi czytelnicy. Dzięki Wam mamy zapał do dalszej pracy. No i nie mogę nie wspomnieć o naszych rodzinach i przyjaciołach, którzy dzielnie wspierają nas w naszych projektach. Wszystkim Wam dziękujemy i mamy nadzieję, że nadal będziecie śledzić nasze poczynania. Na koniec pozostało tylko złożenie życzeń. Życzymy sobie jeszcze wielu pomysłów, które będziemy mogły zrealizować, dużo cierpliwości jak nam coś nie będzie wychodziło i żeby ktoś wydłużył trochę dobę żebyśmy mogły zrobić wszystkie te wymyślone przez nas rzeczy.
Kartka z życzeniami to pomysł z okazji jutrzejszego Dnia Mamy, dla tych co o upominku zapomnieli lub nie maja czasu biegać po sklepach albo po prostu nie wiedzą co wymyślić. Ta, którą dzisiaj prezentuję tylko wygląda na skomplikowaną, ale tak naprawdę jest prosta w wykonaniu.
Jednak jakby wizja samodzielnej pracy was przeraziła, kupcie gotową kartkę i napiszcie piękne życzenia. Myślę, że Wasze Mamy i tak będą zachwycone tym, że o nich pamiętacie, a jak do tego dołączycie kwiaty to już w ogóle będzie super. Dla tych co się skuszą na własnoręczne zrobienie kartki, prosta instrukcja. Potrzebujemy pasków kolorowego papieru (można uzyskać je wrzucając kartki do niszczarki na dokumenty, można je wyciąć samodzielnie lub kupić np. w Empiku), kleju w sztyfcie i płynnego, kawałka sztywnego ładnego papieru i sprawnych paluszków. Paski papieru zwijamy w ruloniki i końcówkę, która nam zostaje przyklejamy klejem (wyjątkiem są niektóre zielone paseczki, będące łodyżkami, których końce wywijamy w dwie strony i nie sklejamy). Następnie białe kółeczka lekko zgniatamy z obu tron dzięki czemu otrzymujemy kształt płatków. Wszystkie elementy z jednej strony smarujemy płynnym klejem i przyklejamy na sztywny ładny karton w wymyślony wzór. Lekko dociskamy ręką żeby wszystko dobrze się przykleiło. Gotowe! Na koniec zostało tylko napisanie pięknych życzeń.
Wszystkim Mamom życzę tego co najlepsze z okazji ich jutrzejszego święta.
Marta
Miły Gościu na naszym blogu używamy ciasteczek. Goszcząc u nas zgadzasz się na to!