Obserwując media społecznościowe widzę, że już w wielu domach choinki są udekorowane.
U nas jeszcze choinki brak bo cały czas nie mogę się zdecydować. Czy wolę drzewko w doniczce, które zamieszka na naszym balkonie czy jednak tradycyjny cięty świerk do domu. Sama nie wiem.
Do tej pory byłam choinkową maksymalistka i ku rozpaczy męża najbardziej podobały mi się te, których jeszcze pół metra trzeba obciąć.
Jednak w tym roku święta będą bardziej minimalistyczne (pod wieloma względami) to może i minimalistyczna choinka? Będę myśleć. A tymczasem mam dla Was pomysł na proste ozdoby choinkowe.
Wystarczą drewniane kulki w różnych wielkościach, igła z nitką oraz sznurek. No i jeszcze zapomniałam o nożyczkach. Ozdoba numer jeden.
Przez środek kulki przeplatamy nitkę i zawiązujemy tak jak widać na zdjęciu. Supełek przeciągamy do środka kulki żeby go ukryć.
Następnie zaczynając od góry oplatamy nitką kulkę.
Mi najbardziej podoba się jak pozostaje sporo widocznego drewna, ale naturalnie możecie tak zamotać, że będzie widać tylko nitkę.
Na koniec robimy pętelkę do zawieszania ozdoby. Możemy dodać jeszcze mniejszą kulkę na górze lub na dole. Ozdoba numer dwa.
Układamy kulki różnej wielkości w dowolny wzór.
Przez kulki przeplatamy sznurek. Następnie sznurkiem zawracamy zostawiając pętelkę.
Zawiązujemy supełek przed początkiem i na końcu kulek. Możemy dodać jeszcze dodatkowe kawałki sznurka na końcu żeby powstał frędzelek. I gotowe, proste, minimalistyczne ozdoby choinkowe. Pięknie będą wyglądać w towarzystwie np. pierniczków oraz suszonych pomarańczy.
Wystarczy zapalić świece żeby stworzyć magiczny nastrój. Teraz gdy szybciej robi się ciemno mamy wiele okazji by z tego skorzystać.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać pomysł na proste świąteczne świeczniki. Można je wykorzystać do ozdoby świątecznego stołu lub użyć ich do zrobienia dekoracji adwentowej jeżeli jeszcze takiej nie zrobiliście, a macie ochotę.
Potrzebne będą, masa termoutwardzalna, wałek, papier do pieczenia, foremka, klej i miedziana mufa lub korek.
Masę rozwałkowujemy i wycinamy kształt za pomocą foremki.
Lekko dociskamy korek na środku wyciętego kształtu (dzięki temu po upieczeniu będzie wiadomo gdzie przykleić korek). Wycięte kształty umieszczamy w piekarniku i postępujemy według instrukcji na opakowaniu. Po wystudzeniu gwiazdek za pomocą kleju przyklejamy korki lub mufy do podstawy. I gotowe.
Wystarczy zapalić świece i cieszyć się ich blaskiem.
To jest ten czas w roku kiedy robię mój ulubiony projekt do it yourself – DIY. Chodzi oczywiście o kalendarz adwentowy, który nie wiem od ilu już lat przygotowuję dla mojego męża.
Sprawia mi to dużo radości nawet jak niektóre pomysły są bardzo pracochłonne.
Tegoroczny kalendarz ma dodatkowy bonus bo już od kilku dni w całym domu pachnie pierniczkami. Jak dla mnie te korzenne nuty to cała kwintesencja świątecznej atmosfery.
Zaletą pierniczkowego kalendarza jest to, że jest łatwy w przygotowaniu i podejrzewam, że wszystkie składniki można kupić w osiedlowym sklepie (przed świętami nawet pojawia się przyprawa do pierników).
Jeżeli nie macie zbyt wielu wykrawaczek do ciastek to nie kupujcie nic na siłę. Tak samo piękne ciasteczka wyjdą jak wykorzystacie jako formę szklankę, a potem ozdobicie lukrem. Jeżeli podobnie jak ja mieliście błędne przekonanie, że nie nadajecie się do zdobienia pierniczków to zmienicie zdanie wykorzystując lukier królewski. To moje tegoroczne odkrycie i naprawdę ten lukier robi różnicę przy ozdabianiu ciasteczek.
Przepis na pierniczki stosuje ten sam od lat i na blogu już się pojawił. Znajdziecie go tu. Natomiast przepis na lukier pochodzi stąd. Wystarczy upiec pierniczki (nie zapominając o zrobieniu dziurek przed pieczeniem), dowolnie je udekorować i zawiesić np na gałęzi.
Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam słodkich wypieków i spokojnego oczekiwania na święta.
U mnie z tygodnia na tydzień, w domu coraz bardziej świątecznie. To mój sposób na poprawę nastroju i przywołanie magii Świąt.
Tak jak już wcześniej pisałam chcę pokazać propozycje na niskobudżetowe dekoracje. O to jedna z nich. Świąteczny wianek z brzozowych gałązek.
Do zrobienia wianka potrzebne są gałązki brzozy (swoje zebrałam w lesie) kilka zielonych gałązek np z żywotnika, jałowca czy sosny, trochę szyszek, kilka zeszłorocznych bombek, jeżeli macie jakieś małe ozdoby z zeszłych lat też można je wykorzystać. Bombki nie muszą być takie same jak u mnie, użyjcie to co macie. Ponadto przydadzą się klej na gorąco, mocny sznurek i sekator albo ostre nożyczki.
Z brzozowych gałązek tworzymy asymetryczny wianek. Za pomocą sznurka związujemy końce.
Gorącym klejem przyklejamy gałązki. Świeże gałązki żywotnika w temperaturze pokojowej wytrzymują nawet 3 tygodnie.
Na koniec dodajemy ozdobniki takie jak bombki czy szyszki. Wszystko przyklejamy gorącym klejem. I gotowe.
Wiszące w oknach świeczniki, od zawsze mi się szalenie podobają. Nie wiem czemu mam skojarzenia z jakimś drewnianym domkiem gdzieś w zaśnieżonej Skandynawii. I jak dla mnie jest to bardzo miłe skojarzenie. Nie mam jednak na tyle odwagi by zawieszać w oknie dekoracji z prawdziwymi świecami. Wynalazek ostatnich lat, czyli świece led ratują sytuację. Można je wykorzystać tam gdzie te woskowe się nie sprawdzą.
Dzięki świecom led mogłam spełnić swoje marzenia i stworzyć wiszące świeczniki.
Do zrobienia świeczników potrzebne są metalowe obręcze, tekturowa tulejka np. po papierze do pieczenia, kawałek druciku, tektura, klej na gorąco, sztuczne gałązki, farba w sprayu no i świeczki led (moje pochodzą ze sklepu Jysk). Odcinamy kawałek tulejki.
Z kartonu wycinamy koło, którego średnica będzie taka sama jak otwór rurki. Przez tekturowe koło przebijamy drucik tak jak widać to na zdjęciu.
Zatykamy rurkę z jednej strony (dla stabilizacji konstrukcji dobrze jest zakleić klejem ewentualne szczeliny miedzy tekturą, a tulejką).
Naszą konstrukcje malujemy na kolor metalowej obręczy.
Po wyschnięciu przyczepiamy tulejkę za pomocą drucika do obręczy. Dodatkowo umacniamy łączenie gorącym klejem.
W celu zasłonięcia łączenia, przyklejamy sztuczne gałązki również wykorzystując gorący klej. Teraz wystarczy umieścić świeczkę i wiszący świecznik gotowy.
Miły Gościu na naszym blogu używamy ciasteczek. Goszcząc u nas zgadzasz się na to!