miliGoście - serdecznie na co dzień

28.02

Krokusiki

DSC_0030

Tak jak pisałam w zeszłym tygodniu dzisiaj pokażę Wam jak zrobić większą kwiatową dekorację gdy kupiliśmy podpędzone cebule.
DSC_0017
Na zdjęciach tego nie widać, ale wczoraj pojawiły się pierwsze kwiaty. Uff… Już myślałam, że nic z tego nie będzie bo bardzo długo kazały na siebie czekać. Są i musicie mi uwierzyć na słowo albo zajrzeć na Instagram o tu.
DSC_0004
Do zrobienia dekoracji potrzebne będą doniczka, cebulki roślin (u mnie krokusy), ziemia, łopatka (u mnie łyżka). Jeżeli otwór w doniczce jest duży można go przysłonić kamyczkiem. Dzięki temu przy podlewaniu nie będzie wypływać ziemia razem z wodą. Z doniczki wyciągamy cebule.
DSC_0008
Staramy się delikatnie rozdzielić cebule. Przez delikatnie mam na myśli tak żeby nie oderwać liści, ale trzeba włożyć trochę siły żeby oddzielić zrośnięte korzenie.
DSC_0010
Następnie wsypujemy ziemię na dno docelowej doniczki.
DSC_0012
Umieszczamy cebule i przykrywamy ziemią.
DSC_0014
Lekko dociskamy ziemię i podlewamy. Jako dekorację możemy dołożyć wianek z gałązek.

21.02

Słońce, wróć

DSC_0035

Każda pora roku rządzi się swoimi prawami. Ani nie mamy na to wpływu ani nic z tym nie zrobimy. Możemy tak jak my to lubimy, ponarzekać. To dzisiaj ja również chciałabym pomarudzić. Gdzie jest Słońce? Wiem, że jeszcze trochę musimy na wiosnę poczekać i wysokie temperatury w lutym to dla przyrody nic dobrego.
DSC_0038
Jak zaglądam na prognozy (już sprawdzam kilka w nadziei, że któraś będzie bardziej optymistyczna) to mi się odechciewa. W celu poprawy nastroju zaprosiłam wiosnę do domu. Teraz może być ciężko dostać cebulki kwiatów kwitnących wiosna, ale w sklepach już są podpędzone rośliny i spokojnie można z nich korzystać.
DSC_0015
Do zrobienia dekoracji potrzebne będą podstawki do jajek, trochę ziemi, cebulki lub podpędzone cebulki, gałązki, kilka piórek.
DSC_0017
Do podstawek wsypujemy ziemię, tak do połowy wysokości. Umieszczamy cebulkę i przykrywamy ziemią. Podlewamy i czekamy aż zaczną pojawiać się listki. Jeżeli, kupicie podpędzone cebulki szafirków, przebiśniegów lub krokusów to postępujecie podobnie pamiętając tylko żeby przykryć korzenie. Jeżeli nie wiecie jak to zrobić to w przyszłym tygodniu pojawi się taki wpis.
DSC_0048DSC_0049
Gdy pojawią się liście z gałązek robimy mały wianuszek i nakładamy go na brzeg podstawki. W trakcie wzrostu roślin dokładamy piórka. Gotowe. Taka dekoracja może być też wykorzystana na Wielkanocnym stole.

14.02

Walentynkowy stół

DSC_0034

Czasem niewiele potrzeba by osiągnąć super efekt. Pomysły na wpisy walentynkowe siedziały mi w głowie od początku stycznia.
DSC_0026DSC_0022
Miałam taki zarys co bym chciała zrobić, ale nic sprecyzowanego. Kusiła mnie dekoracja stołu, ale wszystkie internetowe inspiracje wymagałyby dużych dodatkowych zakupów. A nie oszukujemy się produkty na Walentynki nie są uniwersalne. Ile razy w ciągu roku użyje się czerwonego talerzyka w kształcie serca?
DSC_0029DSC_0020
Będąc w secondhandzie przez przypadek znalazłam czerwony bieżnik i wizja sama się stworzyła. Do zrobienia dekoracji na Walentynkową kolację, obiad czy spotkanie, wykorzystałam codzienną zastawę stołową, kieliszki które służą przy innych okazjach, serwetki do naczyń i balonowy napis, który miałam już wcześniej. Znaleziony w sklepie bieżnik po małym podrasowaniu idealnie wpisał się w klimat.
DSC_0043
Do zrobienia wzoru na bieżniku wykorzystałam farbę akrylową i samodzielnie zrobiony stempel.
DSC_0045
Stempel moczymy w farbie, patrzymy czy nie ma jej za dużo. Nadmiar zdejmujemy, a następnie stemplujemy materiał.
DSC_0041
Gdy farba wyschnie, mamy piękny walentynkowy bieżnik.

7.02

Miło(ść)

DSC_0030

Za tydzień będziemy świętować (albo i nie) dzień zakochanych. Niekoniecznie musi to być świętowanie z Naszą „drugą” połówką. Możemy po prostu MIŁO spędzić dzień z bliskimi.
DSC_0042DSC_0029
Jeżeli szukacie jakiegoś pomysłu na prezent to poniżej pewna propozycja. Jest to wariacja na temat podstawki, którą widziałam na stronie firmy Anthropologie.
DSC_0005
Do zrobienia podstawki na biżuterię potrzebne będą masa samoutwardzalna, nóż, papier do pieczenia, flamaster, wałek, klej szybkoschnący.
DSC_0006
Z masy odrywamy kawałek i rozwałkowujemy. Nożem wycinamy owalny kształt.
DSC_0007
Robimy wałeczek i przyczepiamy do podstawy. Można lekko zwilżyć masę żeby ładnie wygładzić brzegi.
DSC_0008DSC_0009
Z masy robimy kolejny wałeczek i modelujemy z niego literki. Gotową podstawkę i literki zostawiamy do wyschnięcia.
DSC_0001
Jeżeli będzie potrzeba można po wyschnięciu masy lekko zeszlifować nierówności, drobnym papierem ściernym.
DSC_0002DSC_0003
Wykorzystując flamaster, robimy obramówkę literek.
DSC_0004DSC_0027
Na koniec przyklejamy literki do podstawki i gotowe.

31.01

Myszkowe love

DSC_0002

Szykując dekoracje na Święta Bożego Narodzenia przeglądałam sklepowe strony, żeby wiedzieć co w trawie piszczy.
DSC_0018
Zauważyłam, że w wielu miejscach pojawiły się filcowe zwierzątka. Najbardziej urzekły mnie myszki. Były udekorowane świątecznymi akcesoriami i po prostu wyglądały ślicznie.
DSC_0022DSC_0021
Zanim się namyśliłam żeby je kupić wszystkie się wyprzedały. Tak mnie męczyły, że musiałam sprawdzić czy uda mi się zrobić takie myszki w domu. I tak o to powstał dzisiejszy wpis.
DSC_0075
Do zrobienia myszek potrzebne będą kreatywny drucik oraz kawałek cienkiego drutu, wełna czesankowa, igła do filcowania, gąbka, nożyczki. Najpierw z drutu robimy konstrukcję.
DSC_0078
Dwa kawałki kreatywnego drucika (to ten puchaty) łączymy cienkim drutem.
DSC_0079
Następnie odrywamy kawałek wełny czesankowej i otaczamy nią ręce, zostawiając kawałek na tułów.
DSC_0086
Igłą zaczynamy filcować wełnę. Filcowanie polega na wielokrotnym wbijaniu igły w wełnę.
DSC_0095DSC_0096DSC_0098
Żeby nadać kształt zwierzątka, potrzeba jest nakładać kolejne warstwy wełny i je igłą ubijać. Im więcej będzie wbić igły w wełnę tym twardsze elementy uzyskamy.
DSC_0101
Gdy mamy już kształt myszki, który nas zadowala zaczynamy robić uszy.
DSC_0105
Bierzemy kawałek wełny i nadajemy jej kształt wbijając igłę. Przy takich małych elementach dobrze się sprawdza podkładka z gąbki, która pozwala uchronić nasze palce przed ukłuciem.
DSC_0106
Z kawałków czarnej wełny robimy oczy.
DSC_0104
Małe wełniane kuleczki utoczone w rękach, za pomocą igły wbijamy w miejsca, w których mają być oczy. Gotowe uszy również mocujemy poprzez wielokrotne wkłucie igły.
DSC_0108
Podobnie robimy z noskiem.
DSC_0109
Z beżowej wełny robimy rulonik i na gąbce filcujemy ogon.
DSC_0116
Gotowy ogon mocujemy do myszki.
DSC_0121
Na koniec można dodać kawałek czarnej nitki żeby zaznaczyć pyszczek, ale nie jest to niezbędne. W związku z tym, że niebawem Walentynki, moje myszki prezentują się w romantycznym wydaniu z czerwonymi dodatkami, ale Wy możecie je przyozdobić w dowolny spoób.