miliGoście - serdecznie na co dzień

1.03

Mandarynkowy zawrót głowy

DSC_0011

Mam nadzieję, że te ostatnie kilka dni to zapowiedź wiosny, a nie tylko przerwa w zimie. Jestem zmęczona tymi warstwami, które trzeba zakładać i zdejmować i znowu zakładać i tak bez końca. Już tak bardzo tęsknię za słońcem, ciepełkiem i soczystą zielenią, że na wszystkie sposoby staram się poprawić sobie nastrój.
DSC_0021
Najlepsze są małe rzeczy, które odmieniają codzienność. Dzisiaj mam dla Was kolejny kosmetyczny pomysł. Na blogu już proponowałam Wam kawowy peeling (znajdziecie go tu), który dodawał energii teraz mam propozycje peelingu mandarynkowego.
DSC_0015
Zapach cytrusów przywołuje wspomnienia wakacji, a piękny żółto- pomarańczowy kolor powoduje uśmiech na twarzy. Jak dodamy do tego jeszcze efekt nawilżenia za sprawą masła shea to mamy dobry humor gwarantowany.
DSC_0009
Mimo, że masło jest w konsystencji dość tłuste i nie wszyscy lubią go na skórze to w przypadku tego peelingu skóra jest nawilżona, ale nie ma na niej nieprzyjemnej powłoki.

DSC_0005
A teraz instrukcja:
100g soli
30ml rozpuszczonego w kąpieli wodnej masła shea
10ml soku wyciśniętego z mandarynki
skorka otarta z dwóch mandarynek
Wszystkie składniki dobrze mieszamy i gotowy peeling przekładamy do suchego pojemnika. Taka ilość starcza na dwa użycia i można go przechowywać w chłodnym i suchym miejscu do ok 3 dni.

Marta