miliGoście - serdecznie na co dzień

14.10

Wianek z suszonymi roślinami

DSC_0019

To chyba ostatni wianek tego jesiennego sezonu. Jak to mówią nigdy nie mów nigdy, ale wydaje mi się, że chwilowo wyczerpałam twórcze pomysły na wiankowe dekoracje.
DSC_0100DSC_0084
Dzisiejszy wianek wymaga od Was przejścia się na spacer po łąkach lub zobaczenia co tam zostało w ogrodzie po lecie.
DSC_0005
Do zrobienia wianka potrzebujecie wiklinowej bazy, kleju na gorąco i suszonych roślin.
DSC_0059DSC_0028
Możecie połączyć suszone rośliny z elementami sztucznymi. U mnie pojawiły się małe sztuczne dynie. Nie będę Was oszukiwać pisząc, że wyglądają jak prawdziwe, bo nie wyglądają. Jednak są na tyle ok, że w połączeniu z suszkami prezentują się bardzo dobrze. Zanim zaczęłam przyklejać rośliny do wiklinowego koła, wszystkie spryskałam lakierem do włosów. Dzięki temu m.in. trawy nie będą się osypywać, a i inne suszki ładniej się zachowają. Dodatkowo cześć gałązek suchego wrotycza (to takie brązowe kwiatostany) pomalowałam białą i złotą farbą w sprayu by mieć kolorystyczne urozmaicenie.
DSC_0014
W mojej kompozycji ponadto znalazły się kwiaty hortensji, zaschłe na krzakach kwiatostany tawuły oraz puszyste owoce powojników.
DSC_0007
Na wiklinie najpierw przyklejamy kwiaty hortensji.
DSC_0018
Następnie dodajemy wrotycz, tawułę i powojniki. Przyklejamy również sztuczne dynie. Jeżeli uważamy że zostało nam za dużo pustych miejsc dokładamy drobniejsze elementy np. mniejsze kawałki wrotycza czy tawuły.
DSC_0099DSC_0024
Wiem, że nie koniecznie musi się udać znaleźć na spacerze takie same rośliny jakie mam ja, ale chce Was zainspirować i pokazać że dekoracje można robić z wielu różnych rzeczy. Równie pięknie będą wyglądały w takim wianku trawy, owoce pomarańczowej miechunki czy gałązki modrzewia z szyszkami. Wykorzystajcie to co uda Wam się zebrać podczas jesiennego spaceru. Powodzenia.