miliGoście - serdecznie na co dzień

7.12

Ubieramy choinkę

DSC_0048

Zapewne już wymyślacie prezenty dla najbliższych albo planujecie front przedświątecznych zadań w kuchni. A o ozdobach na choinkę już myśleliście? Zbliżający się weekend będzie dobrym momentem żeby zobaczyć czy czegoś nam nie brakuje albo czy nie odświeżyć wizerunku naszego świątecznego drzewka.
DSC_0078
Jak zwykle, polecam ozdoby ręcznie robione. Nie tylko możemy stworzyć rzeczy niepowtarzalne, ale również jest to okazja do wspólnego spędzenia czasu z rodziną. Dzieci na pewno ucieszą się, że ich arcydzieła, wspólnie zrobione z rodzicami, będą wisiały na choince.
DSC_0073
W przypadku mojego drzewka chciałabym zachować kolorystykę z poprzednich lat. Niezmiennie podobają mi się ozdoby w kolorach srebra i złota oraz rożne błyszczące i mieniące się dodatki odbijające światło lampek.
DSC_0060
Jednak ze względu na nieoczekiwany zakup mebla, który czasowo został umieszczony w piwnicy, mogę mieć spory problem żeby do jakichkolwiek zeszłorocznych ozdób się dostać.
DSC_0064DSC_0056
Poważnie zastanawiam się nad tym żeby piwnicę zostawić w spokoju, a choinkę przystroić wyłącznie ręcznie robionymi dekoracjami- absolutnie nie chcę niczego kupować. Hmmm… Muszę to jeszcze przemyśleć. Tym czasem zapraszam do prześledzenia instrukcji jak zrobić ozdoby z gliny samoutwardzalnej.
IMG_5740
Potrzebujemy gliny, serwetek, wałka, foremek to wykrawania kształtu, farb i małego wałeczka do malowania. Glinę lekko rozwałkowujemy na papierze do pieczenia.
IMG_5745
Nakładamy na nią serwetkę i delikatnie jeszcze raz wałkujemy tak żeby wzór serwetki „zatopił” się w masie.
IMG_5748
IMG_5750
Następnie wykrawamy kształty. Nasze ozdoby mogą być pokryte w całości wzorem lub tylko częściowo. Robimy otwory na nitkę/wstążkę i odstawiamy do wyschnięcia.
DSC_0046
Gdy ozdoby są całkowicie suche, za pomocą wałka malujemy je farbami. Wałek pokryje farbą tylko wystające części, wklęśnięty wzór będzie miał inny kolor. I gotowe, wystarczy doczepić nitkę i ozdoby mogą zawisnąć na świątecznym drzewku.

Marta