Trochę koloru

Zapewne sztuczne kwiaty mają tylu samo zwolenników co przeciwników. I mogą pojawić się zarzuty, że kwiatki użyte do wianków są mało wiosenne. Ale, ale cięte kwiaty o tej porze roku nie są tanie,a w ogródkach próżno szukać roślin, które można by wykorzystać. Dodatkowo jestem już zmęczona zimą i potrzebuje kolorowej odmiany.
Mimo że silne mrozy trwały tylko kilka dni a śnieg jakby zliczyć był może przez tydzień to i tak mam już dosyć zimna i tych wszystkich warstw do zakładania. Tak mi tęskno do kolorów, że staram się wszystko ubarwiać.
I na talerzu jest kolorowo i jak patrzę na ubrania, to jakoś bardziej wzrok przyciągają wiosenne wzory, już nie mówiąc o tym, że w mieszkaniu zaczyna panować wiosenny klimat. Po tym bardzo długim wstępie przejdźmy do instrukcji jak zrobić kwietne wianki, które upiększą nasze wnętrza.
Potrzebna będzie metalowa obręcz (do kupienia w rożnych rozmiarach w pasmanterii), sztuczne listki i kwiaty, drut najlepiej w kolorze zielonym, taśma papierowa, gorący klej i cążki.
Najpierw za pomocą drutu przyczepiamy zielone części wianka. Gdy jakieś elementy nakładają się na siebie (i warstwa jest gruba tak ze drut nie daje rady) można wykorzystać taśmę papierową do lepszego połączenia wszystkich części.
Następnie również korzystając z drutu przyczepiamy duże kwiaty.
Na koniec za pomocą gorącego kleju przyklejamy mniejsze kwiatki. Najlepiej umieszczać je w takich punktach gdzie widoczne są łączenia żeby je zamaskować. Teraz tylko wystarczy przyczepić wstążkę i wybrać miejsce gdzie powiesić wianek i cieszyć się kolorami.
Marta