miliGoście - serdecznie na co dzień

18.08

Szef kuchni, zaprasza!

DSC_0010

Dawno nie było na blogu wpisu z serii „zrób to sobie sam”. Po części dlatego, że są wakacje i wszyscy są rozleniwieni (tak ja też), a po części dlatego, że trochę szkoda tracić ładną pogodę na prace w domu. Wszystko co dobre jednak się kończy i lato nieubłaganie przemija (nie wiem gdzie ten czas się podział bo przecież dopiero była wiosna). Sierpień to idealny miesiąc na to żeby zatrzymać trochę słońca i zamknąć w słoiku wszystkie dobrodziejstwa lata.
DSC_0017
W moim rodzinnym domu robi się dużo przetworów mimo, że ktoś mógłby powiedzieć „Po co? Wszystko można kupić?” No można, ale takie domowe specjały smakują lepiej. Na półkach już stoją ogórki teraz czas na pomidory (chcę przetestować przepis na domowy keczup), potem jeszcze przerobi się owoce, może jeszcze jakąś naleweczkę się postawi….no zobaczymy.
DSC_0022
Niezależnie od tego co będę robiła to przy wszystkich pracach przyda się fartuch. Jak tylko zobaczyłam materiał na stronie Ikea to od razu wiedziałam że muszę go mieć i w tej samej chwili pojawiła się myśl co z niego zrobić. On jest wprost stworzony do tego żeby zrobić z niego fartuch albo kuchenne ściereczki. Trochę czasu minęło od zakupu bo nie mogłam się zebrać z szyciem, ale na szczęście zdążyłam przed okresem przetworów.
DSC_0003
Do zrobienia fartucha potrzebujemy materiału (ilość materiału zależy od tego kto z fartucha będzie korzystał), starego fartucha,który posłuży za formę oraz 2,5 m bawełnianej taśmy.
DSC_0006
Od starego fartucha odrysowujemy formę na materiale, pamiętając o tym żeby zostawić zapas na szwy.
DSC_0008
Następnie obszywamy brzegi (warto najpierw materiał położyć i przypiąć szpilkami). Taśmę dzielimy na 4 części uwzględniając, że wiązanie w pasie powinno być dłuższe niż to przy szyi.
DSC_0011
A następnie przyszywamy do fartucha. I tyle, jesteśmy gotowi na robienie pysznych domowych przetworów.

Marta