miliGoście - serdecznie na co dzień

6.11

Suszone pomidory

szasuszone_pomidory02

Może trochę za późno na takie przetwory, ale chyba jeszcze nie wszystko stracone. Dziś pokażę jak zrobić domowe suszone pomidory. W przeciwieństwie do mojego męża uwielbiam pomidory, wszystkie i w każdej postaci. Zimą trochę cierpię bo ciężko jest dostać w sklepach pomidory, które będą miały pomidorowy zapach i smak. Ratuję się wtedy domowymi przecierami. To trochę taka namiastka pomidora ale co zrobić. Jak się nie ma co się lubi…. W tym roku postanowiłam w jeszcze jeden sposób zatrzymać pomidorowy smak na dłużej. Trochę poczytałam w internecie i zdecydowałam, że spróbuje zrobić suszone pomidory. Zrobienie ich nie jest trudne, ale nie ukrywajmy trochę czasochłonne.
szasuszone_pomidory01

Swoje przetwory robiłam w kilku partiach. Nie wiedziałam jak wyjdą dlatego nie chciałam ryzykować, że coś się nie uda i zmarnuję pomidory. Za pierwszym razem wzięłam 2 kilogramy pomidorów, które na wielu straganach widnieją pod nazwą „polowe”. Teraz nie dostaniemy ich, ale myślę, że można wykorzystać pomidory, które są obecnie dostępne w sklepach. Pomidory wydłużone są bardziej mięsiste i nie trzeba usuwać z nich środków, z tych okrągłych trzeba pozbyć się tej części wodnistej. Pomidory, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Blachę wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. W tej temperaturze suszymy pomidory przez 20 minut potem zmniejszamy temperaturę do 100 stopni. Czas suszenia uzależniony jest od wodnistości i wielkości pomidorów. Moje pomidory suszyły się po 3 godziny przez kolejne 3 dni. Następnie wysuszone pomidory przekładamy do małych wyparzonych słoików. Słoiki powinny być wypełnione mniej więcej do połowy. Dodajemy po 3 ząbki czosnku oraz po łyżeczce oregano (możecie dodać inne przyprawy w zależności co kto lubi). W garnku rozgrzewamy oliwę. Ciepłą ale nie wrzącą oliwą zalewamy pomidory. Pod wpływem ciepła pomidory pęcznieją dlatego oliwy trzeba po chwili trochę dolać. Wypełnione słoiki zakręcamy i odstawiamy do góry wieczkiem do wystygnięcia.

Nie wiem jeszcze jak długo pomidory mogą być przechowywane bo robię je pierwszy raz. Moje jak na razie wytrzymały 2 miesiące. Oczywiście nie wszystkie:)

Marta

P.S. Słoiczki z pomidorkami mogą być pomysłem na świąteczny prezent dla łasuchów. Pomyślcie o tym bo święta tuż tuż.