Stare jak nowe

Dam się pokroić za to, że Wy też macie w domu rzeczy, które zostawiliście bo jak będzie czas to się je przerobi, naprawi, podrasuje, przyszyje, odszyje, pomaluje wyszlifuje albo nie wiadomo co z nimi zrobi i będą jak nowe. Ja mam takich zaległych przedmiotów do renowacji lub wymagających lekkiej zmiany sporo. Szkoda mi je wyrzucić bo w mojej głowie już są pomysły co z nimi zrobić. Tylko czasu brak zwłaszcza teraz kiedy zrobiło się ciepło i chciałoby się powygrzewać na słoneczku. Żeby jednak trochę „odgruzować” mieszkanie i w końcu ruszyć z projektami, wymyśliłam sobie, że rozłożę pracę na etapy. Pomysł był dobry, a na warsztat jako pierwsze poszło blaszane pudełko. Mam je chyba jeszcze od podstawówki i od tego czasu trochę się zużyło.
Do odrestaurowania pudelka wykorzystałam eko skórę, którą dostałam od zaprzyjaźnionego kolegi Tomka (serdecznie go pozdrawiam), który pomyślał o mnie, za nim ją wyrzucił. Przed przyklejeniem eko skóry wyszlifowałam lekko pudełko papierem ściernym. Następnie wycięłam nożykiem odpowiedni kształt pasujący do rozmiaru pudełka i wykorzystując klej, który również dostałam od kolegi przykleiłam eko skórę do pudełka. Nie ukrywam, że trochę pracy było i trochę nawdychałam się kleju, ale się opłaciło bo pudełko wygląda ślicznie.
Miłego weekendu i skorzystajcie z ładnej pogody. Ja dzisiaj wybieram się do zoo.
Marta