miliGoście - serdecznie na co dzień

22.09

Słoikowe lampiony

lampionyB_11

Czasem na rozmowach w sprawie pracy pracodawca prosi żeby wymienić 10 zastosowań jakiegoś prostego przedmiotu np. szklanki. Z jednej strony sprawdzana jest nasza kreatywność, a z drugiej sposób radzenia sobie w sytuacjach stresowych. Jak tak dalej pójdzie to jeżeli w trakcie rozmowy zostaniecie poproszeni o wymienienie 10 zastosowań słoików to po przeczytaniu naszego bloga nie będziecie mieli najmniejszego problemu żeby je podać. Tak, tak dzisiaj znowu słoiki.
lampionyB_12

Do tej pory słoiki zalegały u mnie stertami, a teraz cierpię na ich niedobory. Doszło do tego, że wyciągam je od rodziców z piwnicy bo swoich już nie mam. Wszystko przez to, że odkrywam nowe możliwości ich wykorzystania. A jak się okazuje jest ich bardzo dużo. W zeszłym tygodniu były lampiony malowane, a dzisiaj pokażę jak zrobić lampiony z uchwytami, które umożliwią ich powieszenie. Moje słoikowe lampiony jeszcze nigdzie nie zawisły, ale za to stanowiły uzupełnienie dekoracji na biało-czarnej imprezie.

sklejka_lampionyB

Oczywiście do zrobienia lampionów potrzebujemy słoików. Fajnie jak mają tą samą wielkość i zbliżony kształt. Do tego potrzebny jest nam drut (wykorzystałam drut florystyczny) oraz kombinerki czy tez inne narzędzia, które umożliwią nam zagięcie i odcięcie drutu. Na jednym z końców drutu zaginamy haczyk i wyginamy drut żeby pasował do kształtu gwintu słoika tak jak na zdjęciu nr 1. Następnie na mniej więcej tej samej wysokości co haczyk po drugiej stronie drutu robimy pętelkę. Widać to na zdjęciu nr 2. Drut za pętelką zaginamy tak żeby pasował do obwodu słoika i końcówkę drutu przeplatamy prze haczyk, który zrobiliśmy na początku. Nadmiar drutu odcinamy. Utworzyła się nam obręcz z dwoma otworami, którą widzimy na zdjęciu nr 3. Pozostało zrobienie uchwytu. Bierzemy fragment drutu (jego długość zależy od tego jak długi uchwyt chcemy mieć) i na obu końcach zaginamy żeby powstały 2 haczyki. Drut wyginamy w łuk i zahaczamy o pętelki na obręczy wokół słoika. Gotowe. Opis jest trochę skomplikowany, ale mam nadzieję, że zdjęcia rozwieją wszelkie wątpliwości.

Marta