miliGoście - serdecznie na co dzień

23.12

Pomocnicy Świętego Mikołaja do dzieła!

op2

Uwielbiam pakować prezenty! Dla mnie jest to wynagrodzenie trudu związanego z ich wymyśleniem i upolowaniem miedzy sklepowymi półkami, gdzie przed świętami króluje hasło kto pierwszy ten lepszy. Nie lubię przedświątecznego tłumu w sklepach, ale chyba nie jestem jedyna bo wszyscy powtarzają jak mantrę, że w przyszłym roku prezenty zaczną kupować latem żeby nie stać w kolejkach. Ja też to sobie obiecuję i do tej pory jeszcze swoich obietnic nie spełniłam. Mam dużą rodzinę i wielu przyjaciół, dla których staram się co roku wymyślić super prezenty. Wychodzi mi to raz lepiej raz gorzej, ale dobre chęci zawsze są.

op1

Natomiast to co zawsze mi się udaje to pakowanie prezentów. Już w listopadzie rozpoczynam poszukiwanie papierów i dodatków do ozdabiania upominków. Może to wydać się śmieszne, ale uważam że nie tylko ważny jest środek liczy się też opakowanie. Teraz gdy częściej prezenty są kupowane, a nie ręcznie robione jest to tym bardziej istotne bo pokazuje nasze zaangażowanie. Bardzo podoba mi się jak wszystkie prezenty zapakowane są w tym samym stylu, ale jakoś mi to nie wychodzi bo zbyt wieloma rzeczami się zachwycam i wydaje mi się, że każdy kolejny pomysł jest lepszy od poprzedniego. Dlatego pod moją choinką jest kolorowo i wesoło.
op3
W tym roku moje prezenty zostaną przyozdobione kolorowymi bombeczkami, choinkowymi stempelkami i włóczkowymi pomponami. Pomysły są efektowne, a ich wykonanie jest super proste. Żeby zrobić stempelki wystarczy wyciąć choinkowy wzór w połówce ziemniaka lub przykleić kształt choinki wyciętej z pianki/styropianu do kawałka drewienka. Natomiast żeby zrobić pompony  nawijamy na widelec włóczkę i gdy już mamy solidną warstwę przewiązujemy nitkę przez środek, ściągamy z widelca, przecinamy po obu stronach i gotowe. To naprawdę jest łatwe. Pozdrawiam Was Świątecznie i życzę udanego pakowania. Może podzielicie się z nami waszymi pomysłami? Czekamy! 

Marta