Pastelowe dynie
Ja wiem, że myślami jesteśmy jeszcze w lecie, ale pogoda za oknem skutecznie przekonuje, że mamy już jesień. Mam nadzieję na taką piękną i złocistą, a nie szarą i słotną. Jaka by nie była mam zamiar uprzyjemniać ją sobie dekoracjami, świeczkami i gorącą czekoladą. Dekorację rozpoczęłam od mojego klosika. Lubię tę formę. Można go postawić na stole czy na półce. Nie jest za duży i stanowi tylko akcent.
W tym roku bazą jesiennej dekoracji będą pastelowe dynie. Poniżej instrukcja jak je zrobić.
Potrzebne będą plastikowe dynie, soda oczyszczona, farby akrylowe, pędzelki, opcjonalne złota farba i szczoteczka do zębów. Sodę mieszamy z farbą. Może to być farba w docelowym kolorze lub biała.
Mieszaniną pokrywamy dynie i czekamy aż wyschną. Następnie malujemy wybranym kolorem.
Jeżeli są żebrowania to można podkreślić je ciemniejszym kolorem farby.
Żeby nadać lekko rustykalny charakter, za pomocą chusteczki można nanieść trochę białej farby i zrobić lekkie przetarcia.
Dodatkowo dodając do złotej farby trochę wody przy użyciu szczoteczki do zębów można nakropić złote plamki.
Po wyschnięciu, dynie wykorzystujemy do dekorowania. U mnie w dekoracji pojawił się dodatkowo suszone kwiatki i biały sztuczny mech.