Dziadkowa dekoracja stołu
Na świątecznym stole lubię wykorzystywać elementy, które już w domu mam, albo mogę je wyczarować z zapasów mojej szafy. Tu się coś dołoży, tam się coś przerobi i będzie pięknie.
Lubię również co widać po wpisach jak w danym roku dekoracje w całym domu są spójne. Powtarzają się kolory lub motyw albo jedno i drugie. Ładnie to wygląda i nie męczy nawet jak wszystko ocieka świątecznymi ozdobami.
Dużo u mnie dziadków do orzechów więc nie trudno się domyślić co będzie królować na stole.
Pod białymi talerzami pojawiły się złote podkładki. Do tego złote sztućce. Na talerzyku gipsowa figurka (w przyszłym tygodniu zobaczycie jak ją zrobić).
Świeczniki to tak naprawdę podstawki pod jajka pomalowane tak samo jak drewniane dziadki. Na środku ustawiłam figurki.
Na koniec rozsypałam orzechy włoskie bo jak są dziadki do orzechów to i orzechów nie może zabraknąć;) Do tego kilka zielonych gałązek i stół gotowy.
Staram się żeby tych dekoracji nie było za dużo tak by zmieściło się jedzenie i żeby goście mogli swobodnie ze sobą rozmawiać. A u Was jakie dekorację na świątecznym stole?