Domowe wypieki

Wiedzieliście, że ciasto na bajgle przed pieczeniem wrzuca się do wrzątku?
Ja jeszcze do niedawna nie miałam o tym pojęcia. Dopiero przeglądając coś w internecie zobaczyłam filmik z przygotowaniem tego pysznego pieczywa.
Jak się naoglądałam to od razu zapragnęłam zjeść takiego ciepłego, pachnącego bajgla. Znalazłam przepis, kupiłam składniki i przystąpiłam do pracy. Przepis pochodzi ze strony „moje wypieki”. Znajdziecie go tu.
Od siebie tylko dodam, że podsypanie mąką uformowanych bułeczek jest naprawdę istotne. Ominięcie tego etapu lub położenie ciasta tylko na papierze do pieczenia powoduje, że ciasto się bardzo przykleja i przy próbie ruszenia wszystko się rozwala.
Mam jeszcze dla siebie uwagę na przyszłość. Warto poświęcić chwilę dłużej na nadanie ładnego kształtu.
I jeszcze może na koniec mała podpowiedz. Jeżeli macie taką możliwość warto zostawiać ciasto do wyrastania w piekarniku ustawionym na 40 stopni. Nie straszne są nam wtedy przeciągi i można trochę przyspieszyć proces wyrastania. Miłego pieczenia.