Ananasy z naszej klasy

Wiecie, że ze wszystkich blogowych rzeczy najbardziej lubię robić karnawałowe przebrania. Sprawia mi to wiele radości.
Wśród znajomych w ostatnim czasie pojawiło się kilkoro dzieci więc jeszcze trochę i ciocia Marta będzie mogła realizować swoje pasje tworząc stroje na bale przebierańców. Dzisiaj prezentuję strój raczej dedykowany dziewczynkom. Wątpię czy jakiś chłopiec chciałby się przebrać za ananasa, choć może się mylę?
Do zrobienia stroju wykorzystałam resztkę obrusu w rolce (świetnie się też nada duży żółty t-shirt wystarczy lekko zaokrąglić dół koszulki i dorysować znaczki).
Kawałki jednorazowego obrusa zszywamy na ramionach, pozostawiając otwór na głowę (talerz posłużył mi do wycięcia odpowiedniego dekoltu). Powstaje taka swego rodzaju peleryna. Jej dół zaokrąglamy i dorysowujemy znaczki.
Teraz czas na liście. Początkowo chciałam użyć tekturowej rolki po papierze toaletowym, ale potem znalazłam rolkę po taśmie klejącej.
Rolkę nacinamy tak żeby przez otwory przeciągnąć opaskę.
Następnie z zielonego kartonu wycinamy ząbkowane z jednej strony paski i za pomocą taśmy dwustronnej przyklejamy wokół rolki. Czynność powtarzamy aż zasłonimy całą rolkę.
Na koniec lekko wyginamy papierowe ząbki na zewnątrz. Ananasowy strój gotowy.
Marta