Alternatywa dla weselnych muffinek

Tym razem ślubny upominek zamówiła u mnie siostra. Ze względu na pogodę muffinki z kremem maślanym nie wchodziły w grę, zwłaszcza, że miały zostać wysłane kurierem. Oj mocno by się babeczkowa para spociła w takiej podróży:) Tym razem zrobiłam ciasteczka. Mam nadzieję, że dotarły w całości:) Sto lat młodej parze.
Gosia